poniedziałek, 13 maja 2019

RADICAL Szampon Regenerujący do włosów farbowanych i zniszczonych



Witam :)

Kontynuując swoją przygodę z szamponami o bardziej naturalnym składzie postanowiłam zakupić produkt, o którym dziś słów kilka.
Bez większego wstępu przechodzę od razu do rzeczy:



RADICAL
Szampon regenerujący - 330 ml
do włosów farbowanych i zniszczonych

z

FARMONA



Szampon posiada dozownik w postaci otworu o średnicy ok. 5mm
Zakręcany pomarańczową nakrętką.



Samo opakowanie produktu dość proste. Szata graficzna pomarańczowo zielona.




Od producenta:

Szampon regenerujący Wyjątkowo łagodny i bardzo dobrze tolerowany przez skórę głowy szampon do częstego mycia i pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych. Specjalnie opracowana, bogata receptura - ekstrakty z miłorzębu i skrzypu polnego, prowitamina B5, proteiny jedwabiu, Inulina z cykorii - doskonale wzmacnia, odżywia i regeneruje zniszczone zabiegami fryzjerskimi włosy oraz chroni kolor przed wypłukaniem. Dzięki regularnemu stosowaniu szamponu RADICAL, włosy stają się sprężyste, jedwabiście miękkie i lśniące, a kolor utrzymuje się zdecydowanie dłużej.

...


Szampon posiada przyjemny zapach. 
Konsystencja gęsta, żelatynowa.
Dobrze się rozprowadza na włosach i ładnie się pieni.
Po jego zastosowaniu włosy są wyraźnie oczyszczone - aż tępe w dotyku.

W moim przypadku, po umyciu włosów tym szamponem, konieczne jest użycie odżywki. Bez tego ani rusz.

Zauważyłam, że włosy są jakby w lepszej kondycji, a kolor nie wypłukuje się tak szybko.

Cena zaskakująco niska (niecałe 10 zł).

Efekt świeżych i umytych włosów jednak nie utrzymuje się zbyt długo. Już po dwóch dniach włosy nadają się do kolejnego mycia, gdzie zazwyczaj wytrzymywały dłużej.
Nie wiem tylko czy do końca to wina tego szamponu czy po prostu zmiany w moim organizmie ( po porodzie hormony szaleją, włosy także się osłabiły)



POLECAM / NIE POLECAM


Mam trochę mieszane odczucia do tego produktu.
Nie jest to zły szampon, bo oczyszcza włosy z zabrudzeń. Jednak oczekiwałam trochę większego efektu WOW. 

W związku z powyższym na razie nie kupię kolejnego opakowania.

Myślę, że ten produkt albo się lubi albo nienawidzi. Niestety ale nie u wszystkich on się sprawdzi. Warto jednak go przetestować samemu



Na dziś to wszystko
Pozdrawiam
PaPa




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim odwiedzającym, że o mnie pamiętacie:)
Zapraszam do komentowania/polubienia artykułów :)

Na każdą wiadomość chętnie odpowiem, więc zapraszam do ponownych odwiedzin mojego bloga :)

Kto obserwuje, będzie obserwowany :D

Emulsja do higieny intymnej Nutka konopie polskie

  Cześć :) Było ostatnio tutaj sporo postów o produktach do demakijażu. Wiem, że nie każdego może ta tematyka interesować. Dziś więc recenzj...