piątek, 7 sierpnia 2020

Antyperspirant Lady Speed Stick Fresh & Essence

 

Cześć :)

Dzisiaj recenzja produktu do higieny naszego ciała, a dokładnie pach.

Mamy lato. Pogoda bywa różna, ale upały czasem też dają się we znaki.

Nie należę do osób z problemem nadmiernej potliwości, jednak antyperspirant to produkt, który zawsze mam w swojej kosmetyczce.

Sięgam po różne marki i różne rodzaje. Staram się jednak unikać klasycznych dezodorantów.

Dziś krótko na temat produktu:


Antyperspirant 

Fresh & Essence - 50 ml

z

Lady Speed Stick

Produkt kupujemy w zgrabnym, plastikowym opakowaniu. 

Nie da się ukryć, że fioletowa szata graficzna przykuła moją uwagę.

Od producenta:
Antyperspirant w kulce Fresh&Essense Luxurious Freshness to nie tylko skuteczna ochrona przed potem i nieprzyjemnym zapachem, ale również zniewalający zapach inspirowany kwiatem czarnej orchidei.


...

1. Opakowanie bardzo ciekawie zaprojektowane. Stoi na wieczku, więc zapewnia ciągłe nawilżenie kulki. Dzięki temu możemy używać go od razu i do samego końca.

2. Zapach subtelny, delikatny, świeży. Podoba mi się.

3. Produkt posiada lekką, kremową konsystencję. Nieprzeźroczysty. Subtelna formuła nie osypuje się w ciągu dnia. Ładnie wtapia się w skórę pach.

4. Nadaje się do użytku nawet bezpośrednio po depilacji pach. Nie podrażnia i nie szczypie.

5. Cena ok.10 zł


WADY:

1. Po aplikacji trzeba odczekać kilka minut nim założy się ubrania. Lub po prostu trzeba unikać kontaktu z odzieżą zaraz po aplikacji.  Długo zasycha pod pachami, co w pośpiechu szykowania się powoduje plamy na ubraniach.

2. Lekkie działanie produkt ten ma bardzo słabe działanie. Daje minimalną ochronę! W bardziej intensywne dni wymaga powtórnej aplikacji.


NIE POLECAM !!!


Jestem głęboko rozczarowana działaniem tego kosmetyku. Z pewnością nie kupię go ponownie. Jak już wspominałam na początku posta, nie mam problemu z nadmierną potliwością, ale mimo wszystko od produktów tego typu oczekuję zdecydowanie większego działania. Tutaj produkt ledwo dawał radę.
Nie wyobrażam sobie co by się działo u osoby, która ma większy problem z potem na co dzień. Myślę, że już po pierwszej aplikacji pojawiło by się rozczarowanie, złość a antyperspirant wylądował by w koszu. Pieniądze wyrzucone w błoto.

Na dziś to wszystko
Pozdrawiam
PaPa :*





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim odwiedzającym, że o mnie pamiętacie:)
Zapraszam do komentowania/polubienia artykułów :)

Na każdą wiadomość chętnie odpowiem, więc zapraszam do ponownych odwiedzin mojego bloga :)

Kto obserwuje, będzie obserwowany :D

Emulsja do higieny intymnej Nutka konopie polskie

  Cześć :) Było ostatnio tutaj sporo postów o produktach do demakijażu. Wiem, że nie każdego może ta tematyka interesować. Dziś więc recenzj...