Witam wszystkich bardzo serdecznie :)
Dzisiaj będzie recenzja zakupionego przeze mnie już baaaardzo dawno temu produktu z GARNIER.
Do zakupu skusiło mnie m.in. jego ciekawe opakowanie.
Produkt jest przeciw niedoskonałościom i śladom po nich.
GARNIER
Czysta Skóra Active
(kwas salicylowy 2% + HerbaRepair)
Peeling Brusher
Produkt zawiera szczoteczkę z miękkiego elastycznego mikrowłókna...
Konsystencja jest bardzo wodnista w kolorze niebieskim...
Wieczko produktu jest obrotowe. Aby umożliwić wydostanie się formuły należy przekręcić nakładkę...
Cechy na plus:
- działanie - produkt ma za zadanie usuwać martwe komórki naskórka oraz redukować nadmiar sebum. Jednym słowem ma oczyszczać naszą skórę co faktycznie robi;
- zauważyłam, że produkt świetnie radzi sobie z wągrami, np. na nosie;
- miętowy zapach, który daje dodatkowe odczucie świeżości;
- produkt nie wysusza skóry;
- skóra jest lekko zaczerwieniona ale nie podrażniona;
- po aplikacji produkt zostawia na skórze delikatną warstwę nawilżającą, co nie każdemu może przypaść do gustu;
Cechy na minus:
- aplikacja - aby wydobyć produkt należy przechylić opakowanie nasadą w dół. Z racji lejącej konsystencji produkt trochę ścieka ze szczoteczki jeszcze zanim nałożymy go na twarz;
- konieczne kilkakrotne powtarzanie czynności nabierania produktu na szczoteczkę podczas jednego mycia;
- po nałożeniu produktu na twarz trzeba dość obficie spłukać ją wodą;
Czy kupię ponownie? - Nie, wolę przetestować coś nowego :)
Moja ocena (1-5) - 4 pkt
No cóż, to już wszystko co miałam do powiedzenia na temat tego Peelingu z GARNIER.
Jeżeli macie ochotę go przetestować, to polecam :) Pamiętam, że nie był on tani (ja dorwałam go na promocji). Po regularnej cenie pewnie bym się nie skusiła go zakupić.
Pozdrawiam :)
Zapraszam do podawania propozycji tematycznych (zakładka "Propozycje")
oraz
do polubienia/komentowania postów :)
oraz
do polubienia/komentowania postów :)
Nono, muszę zakupić sobie taki peeling. Zmagam się strasznie z wągrami.. na nosie.. I skoro on sobie da z nimi radę.. To to jest mój wybawca..
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://koszmarsenny.blogspot.com/
Obserwuję Twojego bloga i liczę na rewanż.
Heh skąd ja znam ten problem ;) na szczęście już jest u mnie lepiej z noskiem :)Dzięki za obserwację...na pewno się odwdzięczę :)
UsuńDziękuję za zaobserwowanie mojego bloga. :)
UsuńU mnie nowa notka.
http://koszmarsenny.blogspot.com/
Ja mam straszne problemy z wągrami i chyba spróbuję go używać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
anitaturowska1.blogspot.com
W takim razie trzymam kciuki żeby Ci się sprawdził :)
UsuńZ pewnością będę zaglądać do Ciebie :)
Hejka :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny na moim blogu, z przyjemnością dołączam do grona Twoich obserwatorów i życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu swojej stronki :)
Też używam tego ustrojstwa z Garniera i w sumie bardzo go lubię. Nie stanowi on jednak dla mnie głównego kosmetyku do pielęgnacji twarzy, teraz używam go raczej jako dodatku :P
Dziękuję za obserwację :)
UsuńMi się powoli kończy ten produkt i szukam czegoś nowego do przetestowania:) Może coś polecasz?
raczej juz nie uzywam kosmetyków drogeryjnych ale ten peeling bardzo mnie zaciekawił :). Pewnie go przetestuje z ciekawości:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że będziesz z niego zadowolona ta jak ja jestem :)
Usuń