poniedziałek, 21 lipca 2014

3 in 1 MASCARA + efekt





Witam gorąco w te coraz bardziej upalne dni :)

Korzystając z chwili wolnego czasu chciałam przedstawić Wam recenzję tuszu do rzęs. Produkt dostałam w prezencie (sama raczej wybieram sprawdzone już wcześniej tusze lub polecone przez kogoś). O tym tuszu nigdy nic nie słyszałam, więc jak go dostałam zdziwiłam się i ucieszyłam, że mam coś nowego. 
Czy moja radość była słuszna?

Dowiedz się sam!!!


3 in 1 MASCARA
My Secret

Pogrubiająco wydłużający tusz do rzęs




Od producenta

Nowość do cienkich i słabych rzęs!
Innowacyjna formuła kremowego tuszu natychmiast pogrubi u wydłuży Twoje rzęsy.



Tusz do rzęs pogrubiająco - wydłużający 3 w 1 zawiera silikonową szczoteczkę, która ma za zadanie  doskonale rozdzielać rzęsy

 



Cechy na plus:
  • wydajność - produkt dość długo można używać po pierwszym odkręceniu. Nie zasycha tak szybko jak inne tusze do rzęs;
  • piękny, czarny kolor;
  • solidne, trwałe opakowanie;
  • łatwo się zmywa (nawet samą wodą);
  • rzeczywiście pogrubia i wydłuża rzęsy;
  • cena - coś w okolicach 10 zł.


Cechy na minus:
  • po nałożeniu więcej niż 1 warstwy lubi sklejać rzęsy;
  • po dłuższym chodzeniu lekko się osypuje;
  • z racji faktu osypywania nie bardzo nadaje się na makijaż dolnych rzęs;
  • lubi obciążać i prostować rzęsy - nawet po zastosowaniu zalotki do rzęs produkt po nałożeniu sprawia, że rzęsy znów są proste, czego nie znoszę!;



Czy kupię ponownie? - Zdecydowanie nie!
Moja ocena (1-5) - 1 pkt (za to że tak szybko nie wysycha w opakowaniu)


~ NIE POLECAM !!! ~


Osobiście nie polecam tego produktu osobom, które oczekują od tuszów do rzęs ładnego efektu wywiniętych i pogrubionych rzęs. Ten tusz owszem rzęsy nam pogrubia i wydłuża ale nic więcej. Ja posiadam dość oporne rzęsy, które nie są jakoś specjalnie naturalnie podkręcone. Stosuję więc zalotkę. Mimo wszystko już przy samym nakładaniu widzę jak produkt mi te rzęsy prostuje ;/ Koszmar jakiś. Stosuję go w makijażu codziennym, kiedy trzeba postawić większy nacisk na naturalność...


~ POLECAM ! ~
Polecić mogłabym go osobom, które lubią kiedy tusz do rzęs daje bardziej naturalny efekt. Jeśli posiadasz naturalnie wywinięte rzęsy ale niezbyt gęste czy długie to jest to produkt jak najbardziej dla Ciebie.


Poniżej przedstawiam Wam efekt jaki tusz daje w praktyce:



Jak widać na zdjęciach rzęsy nie są jakieś spektakularne. Ewidentnie proste i lekko posklejane - przypominają mi nóżki pająka ;/

...


Dla zainteresowanych wykonaniem makijażu oka - poniżej przedstawiam Wam krótką ściągawkę :)





Makijaż wykonany został paletką EYESHADOW PALETTE by H&M

Krok 1 - nałożenie cienia nr 1 na całą górną powiekę oka oraz na dolną od połowy źrenicy do                                    wewnętrznego kącika oka ;
Krok 2 - nałożenie cienia nr 2 w zewnętrznym kąciku oka oraz na dolną powiekę do połowy źrenicy (cień                  dobrze rozetrzeć pędzelkiem);
Krok 3 - nałożenie cienia nr 3 w wewnętrznym kąciku oka;
Krok 4 - nałożenie cienia nr 4 w załamaniu oka (ja mam opadającą powiekę więc zamiast nakładać cień w                  załamaniu nanoszę go nieco wyżej);
Krok 5 - nałożenie cienia nr 5 pod łukiem brwiowym;
Krok 6 - namalowanie kreski eye linerem (w tym przypadku eye liner z Lovely - recenzja już niebawem);
Krok 7 - wytuszowanie rzęs (w tym przypadku tuszem z My Secret, o którym jest recenzja w tym poście);


Pod makijaż oka zastosowana została baza pod cienie z AVON (recenzja niebawem).

Makijaż został wykonany przy użyciu drogeryjnych pędzelków, m.in z INGLOTa, ecotools  itp.

Należy pamiętać, by dobrze rozetrzeć cienie tak, by zatuszować ich granicę przejścia kolorów !



Na dziś to już wszystko :)
Mam nadzieję, że Wam się podobało?

Pozdrawiam
PaPa:*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim odwiedzającym, że o mnie pamiętacie:)
Zapraszam do komentowania/polubienia artykułów :)

Na każdą wiadomość chętnie odpowiem, więc zapraszam do ponownych odwiedzin mojego bloga :)

Kto obserwuje, będzie obserwowany :D

Emulsja do higieny intymnej Nutka konopie polskie

  Cześć :) Było ostatnio tutaj sporo postów o produktach do demakijażu. Wiem, że nie każdego może ta tematyka interesować. Dziś więc recenzj...