piątek, 18 grudnia 2015

Charming Love z C-THRU




Witam :)


Bez zbędnych wstępów  i słów chciałabym przedstawić Wam zapach, który urzekł moje zmysły..


Woda toaletowa - 30 ml
Charming Love 
C-THRU


Opakowanie produktu wyposażone w standardowy atomizer, który działa bez zarzutu.


Sam flakon jest dość prosty, ale ta prostota urzeka. Szczególną cechą charakterystyczną perfum C-THRU jest obecność przeźroczystych kuleczek wewnątrz flakonu..



KRÓTKI OPIS:

Od producenta:
Zapach C-THRU Charming` inspirowany jest Lucky Charms, modną i efektowną biżuterią dla młodych kobiet, która wnosi blask szczęścia i uroku do codziennego życia.

Moja opinia:

Produkt posiada delikatny lekki i świeży zapach.
Nuta zapachowa - kwiatowo - owocowa

Dodatkową zaletą jest fakt, iż zapach ten sprawdza się o każdej porze roku. Na pewno nie odurza przechodniów swoją intensywnością.

Sama używałam ich zarówno wiosną, latem, jesienią jak i zimą (choć zimą nie często bo sięgnęłam dna).

Z powodzeniem mogą być stosowane na dzień jak i na wieczorne okazje.

Zaskoczyła mnie również trwałość tego zapachu. Dawał radę na prawdę z dobrych 8 h jak nie dłużej.

Produkt w zgrabnej buteleczce o niewielkich rozmiarach spokojnie można zabrać ze sobą w torebce.

Zapach idealny dla młodszych jak i starszych Pań ;)

Jedyny minus to fakt, iż bardzo szybko uszkodziło mi się wieczko flakonu, ale to trochę też moja wina. Po spotkaniu z podłogą z wysokości 0,5m wszystko może się stać ;p


Czy kupiłabym ponownie? - Tak
Moja ocena (1-5) - 5 pkt





POLECAM !!!



Produkt dostałam w prezencie od brata i jestem z niego bardzo zadowolona.

Na moje nieszczęście zużyłam je już do ostatniej kropli i gdyby nie dość pokaźny zapas innych perfum z pewnością kupiłabym drugi flakonik.



Z całą pewnością mogę zaliczyć ten produkt do moich HITÓW czy też ulubieńców !!!





To tyle na dziś :)

Pozdrawiam i dziękuję za uwagę

PaPa :*

środa, 16 grudnia 2015

Deep repair hair bath - szampon z syoss



Witam :)


Jakiś czas temu pisałam Wam o szamponie do włosów zniszczonych z BeBeauty, o którym więcej tutaj.

Dziś ponownie będzie recenzja szamponu przeznaczonego do włosów zniszczonych.



DEEP REPAIR HAIR BATH
SHAMPOO - 250 ml

z
syoss
supreme selection

włosy mocno zniszczone



Opakowanie produktu to zwykła miękka tubka w kolorystyce złota i czerni.
Dozownik to zwykły otwór o średnicy ok 5 mm.


Od producenta:

Zaawansowana pielęgnacja włosów o profesjonalnym działaniu. Formuła Cellular Hair Restore to wyjątkowa kombinacja najskuteczniejszych składników odbudowujących włosy.Technologia oparta jest o mikronizowaną keratynę, skoncentrowane proteiny i eliksir lipidowy, aby włosy były odbudowane jak nigdy dotąd.
KĄPIEL DO WŁOSÓW DEEP REPAIR. Włosy mocno i bardzo mocno zniszczone.
  • precyzyjne uzupełnianie zniszczeń
  • regeneracja i odbudowa głęboko w komórce włosa


...

A teraz kilka moich spostrzeżeń...



Cechy na plus:
  • opakowanie - miękkie, wygodne w użyciu; ciekawa szata graficzna przykuwa oko; 
  • zapach - dość przyjemny, mocny (co mi absolutnie nie przeszkadza); utrzymuje się na włosach po umyciu;
  • wydajność - pojemność 250 ml wystarcza na dość długo, ale miałam już produkty bardziej wydajne;
  • konsystencja dość gęsta, o złotawym połysku;
  • szampon dość ładnie się pieni;
  • po użyciu tego szamponu nie trzeba było stosować odżywki, choć można było;


Cechy na minus:
  • nie widać postępu zużycia produktu, co mnie osobiście nieco irytuje;
  • początkowo ciężko otwierało mi się wieko tubki co utrudniały jeszcze mokre dłonie;
  • produkt lekko oblepiał włosy;
  • już po jednym dniu włosy były lekko tłuste u nasady;
  • cena - o ile dobrze pamiętam nie był to produkt bardzo drogi ale znam tańsze;


Czy kupię ponownie? - Nie wiem
Moja ocena (1-5) - 3 pkt




POLECAM / NIE POLECAM !!!


Producent obiecywał wielkie odżywienie włosów mocno zniszczonych, czego ja osobiście nie zauważyłam.
Skuszona obietnicami liczyłam na znacznie ciekawsze efekty. 
Muszę przyznać, że produkty z syoss nigdy nie cieszyły się u mnie wielkim uznaniem i jakoś tak się składa, że ten produkt tego nie zmienił.
Nadal jest to dla mnie średnia marka, choć znam osoby które sobie ją chwalą...

Szampon spełniał swoją rolę, bo odświeżał włosy jednak na krótko i czasem je oblepiał czymś tłustym co ewidentnie odkładało się na szczotce.

Podsumowując: Jeśli jesteś osobą ciekawą nowości i nie boisz się zaryzykować kup i sprawdź jak produkt sprawdzi się u Ciebie.
Jeśli jednak nie lubisz wydawać pieniędzy na produkty, których działania nie jesteś pewna, odradzam Ci zakup tego szamponu.

Uważam, że produkt ten nie sprosta wymaganiom osób, które oczekują wyraźnie widocznych efektów odżywienia włosów.



To tyle na dziś...

Pozdrawiam

PaPa ;*







wtorek, 15 grudnia 2015

Świąteczne klimaty




Witam:)


Dwa lata temu na moim blogu pojawiły się dwa posty o tematyce nie związanej z kosmetykami, a właśnie ze Świętami.
Przedstawiłam tam kilka moich pomysłów na ozdoby świąteczne. Zainteresowanych odsyłam do:

W tym roku także miałam lekkie natchnienie i wykonałam kilka ozdób świątecznych, które chciałam podarować swoim bliskim.

Dokładniej mówiąc zrobiłam kilka stroików/świeczników adwentowo - świątecznych.

W dzisiejszym poście chciałabym się podzielić z Wami moją twórczością i pochwalić co też udało mi się 
"wyczarować" z całkiem prostych elementów, jak szyszki, gałązki, stare bombki i inne ozdoby świąteczne...

Zapraszam :)

Jako pierwszy powstał taki długi stroik w kolorach czerwieni i złota + szyszki. 



Następnie postawiłam na biel i zieleń plus naturalne odcienie szyszek i drewna....
Coś innego, ale moim zdaniem wyszło bardzo oryginalnie :)




Kolejny stroik w kolorystyce czerwieni ale tym razem postawiłam na srebrne dodatki...




Idąc za ciosem wyszedł mi bardzo ciekawy i zgrabny stroik znów w kolorach czerwieni i złota...





Następnie odbiegając nieco od schematu 4 świec wykonałam stroik na 1 świeczkę. Dominującym kolorem jest tutaj naturalny brąz szyszek plus złoto...





No i już jako ostatni powstał mi taki dość ciekawy i trochę lekko kolorowy stroik...




Na koniec zestawienie wszystkich moich stroików/świeczników...




I co sądzicie?
Przypadł Wam jakiś do gustu?

Pozdrawiam
PaPa :*




Emulsja do higieny intymnej Nutka konopie polskie

  Cześć :) Było ostatnio tutaj sporo postów o produktach do demakijażu. Wiem, że nie każdego może ta tematyka interesować. Dziś więc recenzj...