poniedziałek, 11 czerwca 2018

GOODBYE DAMAGE z Garnier FRUCTIS



Witam :)

Już dawno nie było recenzji odżywki do włosów.
Ostatni produkt tego typu, jaki miałam okazję używać, był z Be Beauty.
Więcej przeczytacie tutaj


Dziś chciałam podzielić się z Wami moim odkryciem.
Odżywkę kupiłam okazyjnie w Biedronce. Nie miałam większych oczekiwań co do jej działania, choć ciche nadzieję zawsze gdzieś z tyłu głowy się czają, że może to jest to...



Odżywka wzmacniająca - 200 ml
GOODBYE DAMAGE
z

Garnier
FRUCTIS




Opakowanie bardzo charakterystyczne, jak w przypadku większośći produktów z GARNIER...

Kolorowe, plastikowe, proste w kolorach pomarańczowych.
Dozownik w postaci otworu o średnicy ok 7mm (czyli dość spory).
Wieczko zamyka się na "klik" co gwarantuje szczelność.




Od producenta:

Nowe formuły FRUCTIS bez parabenów zawierają wzmacniające koncentraty owocowe. Garnier stworzył wyjątkowe połączenie białek z cytryny, witamin B3 i B6, ekstraktów z owoców i roślin o udowodnionej skuteczności aby zaoferować Ci widocznie zdrowsze i mocniejsze włosy. 

Fructis goodbye damageFormuła zawiera ekstrakt z olejku z owoców amli oraz  karaphyl, aby naprawić uszkodzenia włosów spowodowane działaniem czynników zewnętrznych 
Rezultat: naprawiony 1 rok zniszczeń włosów po 3 aplikacjach
Formuła bez parabenów. Testowana pod kontrolą dermatologiczną.
Formuła produktu oferuje skuteczność i natychmiastowe działanie. Produkt odpowiedni do codziennego stosowania.


...


Jest to odżywka wzmacniająca. Do włosów bardzo zniszczonych - czyli takich jak moje.

Nie zawiera parabenów.

Producent zapewnia, iż ułatwia rozczesywanie, co faktycznie robi.
Po jej zastosowaniu włosy są miękkie i gładkie w dotyku.
Nie plączą się i ładnie pachną.

Ogólnie sam produkt ładnie pachnie - odżywka posiada delikatny, owocowy zapach.
Konsystencja gęsta, ale dobrze się rozprowadza na włosach. 

Wystarcza nanieść produkt na umyte włosy, lekko wmasować i spłukać (nie wymaga trzymania na włosach dłużej niż 1 min).

Minusem jest fakt, że opakowanie o pojemności 200 ml dość szybko się zużywa.


POLECAM !!! 



Moje włosy po liczncych zabiegach koloryzacji i rozjaśniania, były bardzo suche i zniszczone.
Potrzebowałam czegoś na prawdę dobrego, by jako tako dojść z nimi do ładu i składu.
Na szczęście ta odżywka robi swoje!
Choć jej działanie nie jest tak mocne, że pozbędziemy się rocznych zniszczeń po 3 apliacjach, to trzeba przyznać że odżywka ta bardzo ładnie nawilża i wygładza włosy (nawet bardzo zniszczone).


Na dziś to wszystko
Pozdrawiam 
PaPa :*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim odwiedzającym, że o mnie pamiętacie:)
Zapraszam do komentowania/polubienia artykułów :)

Na każdą wiadomość chętnie odpowiem, więc zapraszam do ponownych odwiedzin mojego bloga :)

Kto obserwuje, będzie obserwowany :D

Emulsja do higieny intymnej Nutka konopie polskie

  Cześć :) Było ostatnio tutaj sporo postów o produktach do demakijażu. Wiem, że nie każdego może ta tematyka interesować. Dziś więc recenzj...